„Szef” reż. Jon Favereau, Francja, Dania 2014
komedia
Carl jest szefem kuchni. Uznanym, z doświadczeniem, świetną załogą i z wyrozumiałym szefem. A kilka chwil później jest internetowym memem, z którego nabija się sieciowa społeczność, facetem, który stracił pracę i który nie bardzo ma widoki na jakąkolwiek inną. Dlaczego? Ano dlatego, że jego kuchnię miażdży w swojej recenzji uznany kulinarny bloger, a biedny Carl nie wie, że jak się odszczeknie na twitterze, to przez nieuwagę (skąd my to znamy?) może to odszczeknięcie udostępnić całemu światu. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jako że po swoich niefortunnych występach w sieci Carl ma jakieś 20 000 obserwatorów, staje się łakomym kąskiem dla różnego rodzaju telewizyjnych show. Tyle że on nie chce być „pajacem z tiwi”. On chce gotować, bo gotowanie kocha nad życie i jest w tym naprawdę dobry. Otwiera mobilny bar szybkiej obsługi…
Świetne żywiołowe aktorstwo, wielkie nazwiska nawet w epizodach (Dustin Hoffman, Robert Downey Jr. czy Scarlett Johansson), niewymuszony dowcip i nienachalne przesłanie: w każdym momencie życia można zacząć wszystko od początku.
Zobacz zwiastun: