Sugar Man reż. Malik Bendjelloul, Szwecja, Wielka Brytania, 2012
Dokumentalny
Outsider? Pechowiec? Samobójca?
Podobno podczas ostatniego koncertu podpalił się na scenie i spłonął na oczach publiczności. Nie, strzelił sobie w głowę! Nieprawda, przedawkował i zmarł w więzieniu…
Poeta miejskiego getta. Mówili o nim, że jako tekściarz przerasta Boba Dylana. Miał być gwiazdą… ale coś poszło nie tak. Przepadł bez śladu, jednak jakimś sposobem jego płyta „Cold Fact” dotarła do RPA i zyskała miano jednego z najlepszych albumów wszech czasów. Zainspirował tam całe pokolenie, a jeden z jego utworów stał się hymnem buntu w najbardziej ponurych czasach apartheidu.
Właściciel sklepu z płytami w Kapsztadzie postanowił dowiedzieć się, jak i dlaczego zginął. Żmudne dochodzenie, które miało ujawnić koniec niebywale ciekawego twórcy, stało się początkiem niezwykłej historii.
Fascynująca opowieść o Sixto Rodriguezie – w oscarowym dokumencie Malika Bendjelloula „Sugar Man”.
Niebywale optymistyczny i wzruszający film. Bajka – z tym, że prawdziwa. I do tego z wyjątkowo szczęśliwym zakończeniem…
Zobacz zwiastun:
https://youtu.be/H16kACYkv_Y